Dodatkowe szufladki pomieszczą akcesoria, których zwykle nie brakuje w salonie. Telewizor zamontowany w rogu na wysięgniku lub stojaku, a także po prostu ustawiony na szafce to nietuzinkowe rozwiązanie, które sprawdzi się szczególnie w tak zwanych nieustawnych pomieszczeniach. Wiele osób decyduje się także na montowanie odbiornika TV
Wyobraź sobie: masz 6 może 7 lat. Leżysz pod wielką, puchową kołdrą, tuż przy ścianie. Leżąca obok babcia Zosia zawzięcie czyta na głos historię biblijnego potopu. Niektóre fragmenty są tak przerażające, że próbujesz przytulić się do ściany i nie słuchać. Gapisz się na te wypukłe, bladoróżowe kwiatki na babcinej tapecie i jedyne, na co masz ochotę, to wciskać je z całej siły tak, by strzelały jak folia bąbelkowa. Ale nie robisz tego, bo... ta straszna pani z obrazu patrzy! Gdziekolwiek się nie ruszysz - ona patrzy na Ciebie. Wodzi za Tobą oczami. I na pewno zauważyłaby to wciskanie kwiatków i powiedziałaby babci... To jedno z moich najwcześniejszych wspomnień, gdy szukam w głowie obrazów związanych z hasłem "tapeta". Po tych przejściach nie tylko nie chciałam więcej nocować u babci Zosi (bo u babci Nadzi to zawsze!), ale też obiecałam sobie, że w moim dorosłym domu nie będzie ani centymetra tapety, ani... Mona Lizy. I choć dziś wiem, że ten obraz to tak naprawdę wieczko od pudełka po czekoladkach, które babcia dostała od dziadka wieki całe temu, to nadal mam gęsią skórkę na widok włoskiej madonny ze świdrującym wzrokiem. ;) Muszę jednak przyznać, że nie dotrzymałam danego sobie samej słowa i w naszym domu pojawiła się ONA. Nie, nie Mona Liza, tapeta! Serio, serio! Zmiany w przedpokoju marzyły mi się już dłuższy czas, ale nie jest to proste w wykonaniu, gdy nie dość, że samo pomieszczenie właściwie nie ma kątów prostych, to jeszcze ściany są krzywe do tego stopnia, że odchylenie od pionu stanowi nawet 4-5cm! ;) No, ale kto by się przejmował krzywiznami? Pomyślałam więc o tapecie. Ale nie takiej z wypukłymi, bladoróżowymi kwiatkami. W ogóle żadne kwiatki nie wchodziły w grę. Tu z pomocą przyszedł sklep >>> zaprojektowana przez duet Graham & Brown>> :)

W tej sytuacji podstawowym punktem jest wybór tekstyliów. Jeśli okna są dość wąskie, a także znajdują się obok siebie, płótna do podnoszenia są idealne.W przypadku, gdy otwory są duże, zasłony przesuwne będą wyglądać odpowiednio. Jeśli podział na strefy ma być w salonie, mogą być wielokolorowe.

Kominek typu koza to coraz popularniejsze rozwiązanie, które zyskuje pewną przewagę nad tradycyjnymi kominkami. Koza do salonu nie tylko efektownie się prezentuje, ale jest też łatwa w montażu i zajmuje mniej miejsca, niż klasyczna zabudowa kominkowa. Piece wolnostojące, potocznie nazywane kozami, to świetna alternatywa dla tradycyjnych kominków. Za pomocą kozy można równie efektywnie dogrzać wnętrze i stworzyć klimatyczną atmosferę. Piece tego typu są najczęściej wykonane z żeliwa lub stali, a w sprzedaży znajdziesz najróżniejsze modele – zarówno nowoczesne kozy odwołujące się do minimalistycznych trendów w designie, jak i stylizowane modele, które przypominają stare piece montowane w domach i mieszkaniach lata temu. Jeśli rozważasz montaż kozy w swoim salonie, zobacz ciekawe pomysły na aranżację. Koza zamiast tradycyjnego kominka – dlaczego warto? Łatwiejszy montaż i brak zabudowy – kominki w tradycyjnym wydaniu to wkłady kominowe obudowane konstrukcją z ognioodpornych płyt. Do ich wykończenia stosuje się najróżniejsze materiały, np. kamień dekoracyjny czy cegłę. Obudowa tego typu zajmuje sporo miejsca i sprawia, że wnętrze traci na metrażu. Co więcej, wykonanie zabudowy tego typu oznacza dość skomplikowane prace budowlane, które generują spore koszty. Wymienione wyżej problemy eliminuje montaż kominka typu koza. Jego budowa ogranicza się do żeliwnego lub stalowego korpusu oraz rury odprowadzającej spaliny do systemu wentylacyjnego. Piec tego typu nie tylko pozwoli zaoszczędzić cenne miejsce, ale też nie sprawi kłopotu przy montażu. Ciekawy design – jeszcze do niedawna kozy były mniej atrakcyjnym rozwiązaniem, chociażby z powodu tego, że palenisko nie było widoczne – drzwiczki piecyków wykonywano ze stali bądź żeliwa, co wykluczało możliwość spoglądania na palące się polana. Obecnie w sprzedaży przeważają modele z przeszklonymi drzwiczkami, zza których palenisko jest wyraźnie widoczne. Na rynku dostępne są zarówno modele stylizowane, jak i zupełnie minimalistyczne, więc można dobrać wersję pasującą idealnie do wystroju wnętrza. Warto jednak wiedzieć, że koza w salonie nie jest rozwiązaniem idealnym. Żeliwna lub stalowa obudowa pieca tego typu bardzo się nagrzewa, dlatego trzeba zachować bezpieczną odległość od łatwopalnych materiałów jak zasłony czy tapicerowane meble, a także należy przestrzec dzieci przed zbliżaniem się do kozy. Nowoczesna koza Piece wolnostojące w nowoczesnym wydaniu charakteryzują się nieskomplikowaną, najczęściej geometryczną formą. Ich uproszczone kształty i czarne wykończenie sprawiają, że są dość uniwersalnym elementem wystroju, który można łatwo wkomponować do wnętrza niezależnie od wiodącej stylistyki. Na rynku dostępne są też modele w ciekawych kolorach, np. w żółtym czy czerwonym, więc koza w salonie może być dodatkowym elementem urozmaicającym kolorystyczną układankę. Minimalistyczne czarne kozy do salonu szczególnie dobrze prezentują się w pomieszczeniach urządzonych na nowoczesną modłę. Dobrym dopełnieniem dla pieca tego typu są elementy wykonane z betonu architektonicznego czy z metalu. Obok minimalistycznej kozy świetnie prezentować się będą nowoczesne zasobniki na drewno. Stojaki tego typu to najczęściej metalowe stelaże wykończone czarnym lakierem. Stylizowana koza do salonu Kominek typu koza, nawiązujący do tradycji wzornictwa, to najczęściej piec dość pokaźnych rozmiarów, dekorowany zdobieniami florystycznymi nawiązującymi np. do estetyki secesyjnej. Modele tego typu są idealnym uzupełnieniem wnętrz utrzymanych w stylu rustykalnym – będą się prezentować znakomicie np. w pomieszczeniu wykończonym przy użyciu cegły w tradycyjnym rudym kolorze. Polecamy:
Salon z lustrem na ścianie. Niewątpliwą zaletą salonu z lustrzaną ścianą jest optyczne powiększenie przestrzeni. Dodatkowo lustra odbijają światło rozświetlając pomieszczenie i sprawiające, że staje się większe i jaśniejsze. Ale lustra mogą być ciekawym elementem aranżacyjnym salonu i oryginalnym sposobem na dekorację ściany.
Salon z kominkiem wolnostojącym typu kozaKiedy Twoje marzenie posiadania kominka w salonie jest niemożliwe do zrealizowania z powodów architektonicznych możesz zdecydować się na piec wolnostojący, zwany popularnie kozą. Abyś mógł cieszyć się kominkiem w salonie, powinieneś zaplanować go już na etapie budowy domu. Posiadanie kominka w mieszkaniu może być jeszcze większym problemem, ponieważ jest wiele ograniczeń prawnych nie pozwalających na zamontowanie kominka: blok mieszkalny nie może mieć więcej niż 4 piętra a pomieszczenie musi posiadać odpowiedni metraż oraz oddzielny przewód kominowy. Pewną alternatywą może być piec wolnostojący typu koza w saloniePiec wolnostojący, zwany inaczej kozą to bardzo atrakcyjne, stylowe i zarazem niedrogie urządzenie grzewcze, które w łatwy sposób można podłączyć do istniejącego już centralnego systemu ogrzewania. Nie wymaga wzmocnionego podłoża, co jest kluczowym warunkiem przy budowie tradycyjnego kominka. To świetna alternatywa do tradycyjnych kominków. Nie dość, że świetnie dogrzeje pomieszczenie to jeszcze wygląda stylowo i designersko. Najczęściej żeliwa lub stalowa koza może być tradycyjnym, klasycznie wyglądającym piecem wolnostojącym albo nowoczesną i minimalistyczna w formie konstrukcją sprawiającą wrażenie zawieszonej w przestrzeni kuli. Bardzo modne są kozy przypominjące piece kaflowe i nawiązujące stylistycznie do lat XX-lecia międzywojennego. Aranżacji salonu z piecem typu koza jest bardzo wiele i współczesne piece to nie jak dawniej brzydkie stalowe bryły z niewidocznym paleniskiem, ale wyrafinowane modele z przeszklonymi drzwiczkami, zza których widać płonące kozaWspółczesne, nowoczesne kozy o minimalistycznej formie charakteryzują się geometrycznymi kształtami i nieskomplikowanym designem. Uproszczone bryły i często kontrastowe kolory (czarny, czerwony, żółty) sprawiają, że piec ten będzie charakterystycznym elementem wyposażenia niejednego nowoczesnego salonu. Czarna czy żółta koza będzie wyglądała niesamowicie na tle betonowej ściany. Jeżeli w przestrzeni naszego salonu znajdzie się miejsce na poziomą bądź pionową wnękę na drewno, albo nowoczesny stelaż na drewniane polana, to możemy być pewni, że nasz salon będzie jednym z topowych miejsc wśród naszych znajomych i do wiejskich i rustykalnych wnętrzTradycyjne modele piecy wolnostojących idealnie pasują do wszystkich wnętrz o stylistyce rustykalnej. Modele z fajerkami i piekarnikiem będą idealnie prezentowały się w wiejskiej kuchni. Fajansowe kozy z kafli będą wyróżniały się w każdym salonie, zarówno w stylowej kamienicy jak i wiejskiej chacie. Często żeliwne formy pieców wolnostojących przybierają wymyślne kształty zbliżają kształtem to urządzenie do żeliwnej rzeźby stylu ArtDeco. Atrakcyjna paleta barw pozwoli na ożywienie wnętrza starej, wiejskiej chałupy pomarańczowo—czerwoną przede wszystkimMimo wielu zalet, żeliwna koza w salonie ma też swoje wady. Żeliwna obudowa wolnostojącego pieca bardzo szybko się nagrzewa, do dość wysokich temperatur, dlatego należy zachować bezpieczna odległość od łatwopalnych materiałów i zwracać szczególną uwagę na w salonie aranżacje

Stół aranżacje: miejsce przy stole. Ma swój symboliczny, ale także praktyczny wymiar. Najpierw zajmijmy się tym drugim. Myśląc o aranżacji stołu najpierw pomyślmy o komforcie osób, które będą przy nim siedziały. Na każde miejsce przy stole trzeba przeznaczyć około 60 cm długości blatu.

Ściana z materiałów akumulujących ciepło jest dobrym rozwiązaniem, gdy montujemy kozę. Nagrzewa się od niej, a potem ogrzewa pomieszczenie Wybierając kozę, warto się zastanowić, czego od niej oczekujemy. Jeśli ma głównie zdobić, może być stalowa, ale jeżeli liczymy przede wszystkim na jej walory grzewcze, powinna być raczej żeliwna. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że koza nie ogrzeje domu równie skutecznie jak kominek. Jeśli jednak przez wszystkie pomieszczenia na kondygnacji można przejść bez zawracania, koza ogrzeje je nawet wtedy, gdy nie będzie ustawiona w centralnym punkcie. Sprawdź, czy piecem wolno stojącym ogrzejesz swój dom. Autor: Mariusz Bykowski Ściana z materiałów akumulujących ciepło jest dobrym rozwiązaniem, gdy montujemy kozę. Nagrzewa się od niej, a potem ogrzewa pomieszczenie Wybierając piec wolno stojący warto zwrócić uwagę, nie tylko na materiał z jakiego jest wykonany. Dobrze też, żeby koza miała wnętrze paleniska wyłożone materiałem akumulującym ciepło (szamot) lub pełniącym funkcję dodatkowego izolatora (wermikulit) polepszającego proces spalania. Koza z szamotowym wnętrzem wprawdzie dłużej się nagrzewa, ale za to po wygaśnięciu ognia dłużej trzyma ciepło. Zastosowanie wermikulitu, który jest dobrym izolatorem, powoduje, że ciepło z paleniska jestw ypromieniowywane głównie przez szybę. Czy koza ogrzeje dom? Trzeba uczciwie powiedzieć, że koza nie ogrzeje domu równie skutecznie jak kominek. Z kominka wyposażonego w dobry, szczelny wkład można rozprowadzić ciepłe powietrze do innych pomieszczeń domu. Koza nie daje takich możliwości. Należy ją traktować raczej jako lokalne źródło ciepła ogrzewające to pomieszczenie, w którym się znajduje, czyli zazwyczaj pokój dzienny na parterze. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by w innym pomieszczeniu, na przykład na piętrze, zainstalować drugą kozę. Bezpieczna instalacja i użytkowanie pieca wolno stojącego Pod względem instalacji piece wolno stojące są znacznie mniej wymagające niż kominki z wkładem. Praktycznie jedynym wymogiem jest konieczność podłączenia ich do osobnego przewodu kominowego o odpowiedniej średnicy Dlatego nie ma większych przeszkód, aby niedużą kozę zainstalować w domu szeregowym lub budynku wielorodzinnym (nie wyższym jednak niż 12 m, czyli mniej więcej czterokondygnacyjnym). Aby użytkowanie kozy było bezpieczne, trzeba jeszcze odpowiednio przygotować pod nią miejsce. Ze względu na to, iż jej korpus rozgrzewa się do wysokiej temperatury, podłogę i ściany oraz strop w jej pobliżu należy dodatkowo zabezpieczyć. Piec wolno stojący najlepiej ustawić na specjalnym podeście, który w razie wypadnięcia żaru z paleniska zapobiegnie rozprzestrzenianiu się ognia. Podest musi być zrobiony z materiału niepalnego, na przykład betonu, ceramiki, klinkieru, kamienia lub ze stali, i mieć wystarczająco duży margines wokół kozy. Należy też zadbać o to, by meble i inne sprzęty domowe były odsunięte od niej na odległość co najmniej 80 cm. W żadnym razie nie wolno podłączyć drugiej kozy do tego samego przewodu dymowego, nawet jeśli „umówimy się ze sobą”, że nigdy nie będziemy palić w obu kozach jednocześnie. Zgodnie z przepisami każde urządzenie grzewcze musi mieć własny przewód kominowy. Jak koza oddaje ciepło? Radiacja i konwekcja to dwa zjawiska, dzięki którym ciepło wytworzone podczas spalania opału ogrzewa pomieszczenie. Energia cieplna równomiernie promieniuje przez ścianki urządzenia i ogrzewa w ten sposób powietrze, ściany, podłogi, przedmioty i osoby znajdujące się w jego otoczeniu. Tak działa większość pieców żeliwnych. Piece radiacyjne najlepiej sprawdzają się w dużych, otwartych pomieszczeniach. Najkorzystniej jest umieszczać je na środku, by ciepło rozchodziło się równomiernie we wszystkich kierunkach. Piec radiacyjny ustawiony w zbyt małym pomieszczeniu może dawać uczucie nadmiernego ciepła w bezpośrednim sąsiedztwie paleniska, więc jeśli miejsca jest niewiele, lepiej wybrać piec konwekcyjny. Piece konwekcyjne wykorzystują zasadę grawitacyjnego unoszenia się ciepłego powietrza. Chłodne powietrze wpływa do pieca przez wloty w jego dolnej części. Następnie przepływa między korpusem pieca a tak zwanym drugim płaszczem, ogrzewa się i wreszcie wydostaje przez kratki wylotowe w górnej części pieca. Dzięki temu osoby siedzące w pobliżu kozy nie czują nieprzyjemnego przegrzania, a ogrzane powietrze swobodnie migruje do innych pomieszczeń. Dlatego piec konwekcyjny można postawić w dowolnym miejscu, niekoniecznie na środku pomieszczenia. Większość współczesnych kóz to urządzenia radiacyjno-konwekcyjne. Przód i góra pieca oddają ciepło przez radiację, tylne i boczne ścianki przez konwekcję. Autor: Agnieszka i Marek Sterniccy Piec kominkowy o dobrze dobranej mocy, ustawiony w centralnym punkcie domu o otwartym układzie pomieszczeń, może być dla niego jedynym źródłem ciepła Kiedy kozą ogrzejesz cały dom... Jeżeli mamy układ pomieszczeń pozwalający obejść je bez cofania się, to powietrze również będzie mogło swobodnie cyrkulować po wszystkich nawet wtedy, gdy piec nie zostanie ustawiony w centralnym miejscu. Ruch ciepłego powietrza można wspomóc, instalując w ścianach działowych małe wentylatory. Będą one wymuszały przepływ ciepłego powietrza i ułatwiały mu dotarcie do najbardziej oddalonych pomieszczeń.
Obrazy, plakaty czy rodzinne zdjęcia potrafią wprowadzić ciepłą atmosferę, która z pewnością pozytywnie wpłynie na nastrój lokatorów. Szukasz pomysłu na dekorację ściany w salonie? Mamy kilka propozycji. Plakaty w ramce do salonu – modne i proste rozwiązanie. Zacznijmy od propozycji, która stała się ostatnio bardzo modna.
Dzień dobry! Weekend minął nam pod znakiem falowania i spadania. Oraz wbijania gwoździ. W oczekiwaniu na metamorfozę sypialni, postanowiłam zrobić w naszym salonie małą galerię. Ostatecznie nie jest taka mała, ale jeszcze trochę miejsca na kolejne zdjęcia zostało. :) O naszych "falowanych", zbudowanych z dziurawki ścianach mogliście już przeczytać przy okazji postu o szafce DIY (klik) i (klik). O rzeczonej szafce pojawi się też nowy post, bo właśnie szykuję jej metamorfozę. ;) Ale wracając do ścian... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Obrazki wiszą równo. Na tyle równo, na ile ściana nam pozwoliła. ;) Zdecydowałam się na najbliższe memu sercu motywy leśne, górskie i morskie. Do tego niesamowite fotografie kruka i sowy płomykówki oraz przesiadujące często na szafce koty, i domowe National Geographic gotowe. Taka galeria, zamiast telewizora, to coś co bardzo mi się podoba. To był pracowity weekend, nie tylko ze względu na wieszanie fotografii na ścianie. Mam nadzieję, że Wasz był przyjemny, relaksujący i pełen inspiracji? Udanego tygodnia! k

Podstawowym wyznacznikiem stylu skandynawskiego jest prostota i minimalizm. Każdy element aranżacji salonu w skandynawskim stylu powinien pełnić użytkową funkcję. Próżno szukać w takich aranżacjach ostentacyjnych ozdób i dekoracji. Styl skandynawski kocha naturalne materiały. Niezależnie od tego, czy urządzacie salon w bloku w

Jeżeli nie możesz postawić w salonie kominka, a marzysz o wesoło migających płomieniach i palenisku tworzącym atmosferę domowego ciepła, wybierz kozę. Jest mniejszą, tańszą i łatwiejszą do zainstalowania siostrą kominka, a daje niemal tyle samo ciepła. Zobacz inspirujące zdjęcia pieca kozy. Jotul Źródło: JotulBiały piec F 163 (Jotul) jest umieszczony na trzech żeliwnych nogach, które nadają mu prosty i nowoczesny wygląd - ustawiony w minimalistycznie urządzonym salonie będzie stanowił jego stylową dekorację. Na górze pieca można umieścić płytę ze steatytu, zwiększając tym samym możliwości magazynowania ciepła i zmieniając wygląd kominka.
xET3F2. 192 492 478 337 81 368 318 20 14

koza w salonie zdjęcia