Baran: Fangril 😱 Byk: Nawet,nawet 👌 Bliźnięta: Kocham ją 😘 Rak: Fajnie się z nią gra 💪 Lew: Fajna 😋 Panna: Nie przepadam 😖 Waga: Cudo 😍 Skorpion: Nie lubi grać 😒 Strzelec: Nie znam 😶 Koziorożec: Spoko 😜 Wodnik: Dziewczyna Jeffa 😏 Ryby: Nienawidze 😤 •••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• Co macie? Ja mam Fajna... Piszcie w komach co wam wyszło 😏Nara! 💪
Read Laito Sakamaki from the story Co Myślą O Tobie Postacie Z Anime by Amula6 with 980 reads. kuroshitsuji, dipper, falls. Baran - ;3 moja Kruszyna Byk - idio
Wywiad z magazynu „Mój Pies i Kot” nr 9(46)/2019. Z Wiktorią Gąsiewską rozmawia Paulina Król. Bonnie kocham”, „Moje oczko w głowie” – to wybrane posty Wiktorii spośród wielu zamieszczonych na Instagramie przy jej zdjęciach z cavalierką Bonnie, którą pokochała całym sercem w momencie, gdy pół roku temu zobaczyła ją w hodowli. Wiktoria jest przekonana, że więź, jaka powstaje między człowiekiem a psem, bywa silniejsza niż między dwojgiem ludzi. I nie zważa na to, że niektórzy mogą się z tego śmiać. Dla niej pies to pełnoprawny członek rodziny, najbliższy przyjaciel. Nawet kiedy spotyka obcego psa, odnosi wrażenie, że to jest ktoś więcej niż pies. Gdy zaczyna opowiadać o Jessice, yoreczce, która była z nią ponad 10 lat i odeszła półtora roku temu, nie kryje wzruszenia. Kim dla Ciebie była Jessica? Jessica odstawała od pozostałych szczeniaków. Serce od razu mi podpowiedziało: to będziesz ty. Była pieskiem całej rodziny, jednak to ja z nią spałam, najczęściej ją karmiłam. Była pierwszym obowiązkiem dziewięciolatki. Płaczę, ale to łzy radości, że była ze mną tak długo. Przy niej kształtowała się moja osobowość. Powierzałam jej totalnie wszystkie moje tajemnice – czy miałam gorszy, czy lepszy dzień, zawsze znajdowałam w niej przyjaciółkę. Był to też czas pierwszych kłótni z rodzicami o niewyprowadzenie psa. Teraz oddałabym wszystko, żeby móc z nią spacerować. Jessi kładła mi się na głowie, gdy mnie bolała, obok brzucha – gdy bolał mnie brzuch, jakby czuła jakieś promieniowanie. Była miniaturowa, ale wydawało się jej, że jest olbrzymim psem i rzucała się do gardeł zwierzaków wielokrotnie od niej większych. Czasem patrzyły zdziwione, a czasem uciekały przed nią. Nieraz jednak musiałam ją ratować z opresji. Kiedy zachorowała, coraz mniej było w niej tej walecznej Jessiki. Dostała rozległego udaru mózgu. Łudziłam się, że może zmiany są odwracalne. To była kwestia godzin, czekania, czy druga półkula przejmie funkcję tej zaatakowanej. Ale niestety, Jessi odeszła, naturalnie. Nie potrafię sobie wyobrazić eutanazji. Niektórzy uważają, że to ma ulżyć psu w cierpieniu. Dla mnie to tak samo, jakby podłączyć człowieka pod coś, co go usypia. Ja walczę do końca. To przykre, że pieski umierają wcześniej, ale przynajmniej nie zostają same. Jessica była i jest głęboko w moim sercu. Była dla mnie uosobieniem człowieka, nie konkretnej osoby, ale to była niezwykła więź. Jest coś takiego w niektórych psach, że kiedy spojrzy im się w oczy, ma się wrażenie, jakby był w nich człowiek, jakby miał drugie życie albo jakąś misję do spełnienia jako pies. Mojej babci wydawało się, że w jej sznaucerku Duffim mieszka dusza jej mamy. Kiedy babcia miała złamaną nogę, Duffi brał cukierek ze stołu i rzucał babci pod nogi. Spał jak człowiek pod kołderką, z głową na poduszce. Jessikę, od której był dużo starszy, traktował jak wnuczkę. Na wiele jej pozwalał, ale też uczył dobrych manier. Jak trafiła do Ciebie Bonnie? Moja najbliższa rodzina to sześć osób, bo mam troje rodzeństwa, ale po stracie Jessiki czuliśmy pustkę. Wspólnie uznaliśmy, że brakuje nam pieska. Rodzinny, niehałasujący i lubiący dzieci cavalier był idealny dla naszej rodziny. Kiedy pierwszy raz wzięłam Bonnie na ręce, poczułam elektryzującą chemię. Leżała z dala od rodzeństwa, jedno oczko jej uciekało, była najmniejsza. Później się okazało, że jako pierwsza otworzyła oczy, najszybciej stanęła na łapach i podgryzała inne szczeniaki. Kochamy ją wszyscy, ale najbardziej jest moja. To ja nadałam jej imię. Wierzę w horoskopy, uwielbiam patrzeć w gwiazdy, więc myślę, że skoro w opisie Królika, mojego chińskiego znaku zodiaku, są niektóre cechy charakteru niemal identyczne jak w opisie rasy cavalier king charles spaniel, to oznacza, że gdzieś czułam, iż z takim pieskiem stworzę ekstrawięź. Psy rozpoznają nasze emocje i bardzo się do nas upodabniają. Znajomi twierdzą, że nawet jesteśmy podobne z twarzy. Pies, a Bonnie jest tego dowodem, to najlepszy przyjaciel. Można z nim porozmawiać o wszystkim, nie odzywa się niepotrzebnie, zawsze słucha, nie dołuje, pocieszy, kiedy jest się smutnym. Nigdy nie miałam przez psa złego humoru. Zodiakalny Królik lubi pospać, cavaliery to też śpiochy. Nienawidzę samotności i nie lubię spać sama. Z pieskiem czuję się bezpiecznie, miła jest obecność drugiej duszyczki przy mnie. Z nią lepiej mi się śpi i lepiej wstaje, gdy rano spojrzę na jej uroczą mordkę. Lubię sobie pospać, czasem do południa, ale ostatnio rzadko się to zdarza, bo mam dużo pracy. Gdybym mogła spać do to myślę, że Bonnie też by mnie nie budziła. To pieski, które czerpią od swojego człowieka energię i dostosowują się do jego rytmu życia. Czy wiesz, co myśli o Tobie Bonnie? A co Ty o niej myślisz? Najpierw ją zapytam. (Wiktoria zwraca się do Bonnie). Bonnie, co o mnie myślisz, daj buziaczka! Czytam w jej oczkach, że czuje, iż jest w dobrych rękach, że jestem jej ostoją. Mamy swoje słówka, np. jedzonko oznacza, że zaraz dostanie przysmaczek. Mam nadzieję, że widzi we mnie swojego aniołka. Dla mnie Bonnie jest zbawieniem. Bez względu na to, czy wracam z pracy do domu nad ranem, czy wychodzę o piątej rano, jej radość, merdanie ogonkiem, taniec całej dupki sprawiają, że zawsze lepiej zaczynam lub kończę dzień. Czy masz coś z osobowości chihuahua Lali z filmu „Chihuahua z Beverly Hills”? Kilka lat temu dubbingowałam Lalę, która w filmie jest największą protagonistką. Takie postacie gra się ekstra, trzeba sobie wyobrazić, że jest się psem, dopasować głos do wyglądu pyszczka, do charakteru. Chyba udało mi się odtworzyć ten przywódczy charakter Lali. Ja jestem raczej niezorganizowaną osobą. Wszystko robię powoli, nie spieszę się. Można ode mnie czerpać energię, która wycisza wewnętrznie. W tym też jesteśmy podobne z Bonnie. Kiedyś mama przysłała mi zdjęcie Bonnie, jak z opadającą główką przysypia na krzesełku. Do tego był podpis: „Chyba ją nudzę”. Ale gdybym już chciała porządzić światem, to tylko w duecie z moim starszym bratem Mateuszem, z którym po latach nieporozumień i małych bijatyk – typowych dla brata i młodszej siostry – mamy teraz totalną sztamę i zrobilibyśmy dla siebie wszystko, o każdej porze dnia i nocy. Zodiakalny Królik potrafi przewidywać przyszłość, a Ty? Jestem dziewczyną miastową i tutaj trzyma mnie praca, ale widzę oczami wyobraźni, że za wiele, wiele lat będę miała takie miejsce na Ziemi, na stałe, bądź tylko jako odskocznię, gdzie jest cisza i spokój i gdzie są konie. Bo koń to drugie po psie zwierzę, z którym potrafię nawiązać bliską więź. Lubię mieć poukładane w życiu tak, jak chcę, bo inaczej źle się czuję. Jeśli czegoś pragnę, to na pewno to zrealizuję. Po dwóch miesiącach wakacji wypełnionych pracą marzy mi się wyjazd do Izraela. I polecimy z Adamem, żeby się zresetować i wrócić z wypoczętą głową i nową energią do działania. Zanim wyjadę, podejmę wyzwanie portalu i wezmę udział w akcji „Zerwijmy łańcuchy”. Cieszę się, że w ten prosty sposób mogę pomóc zwierzakom udręczonym przy budach. Czy Adam jest zazdrosny o Bonnie? Ani trochę. Adam ma przygarniętego ze schroniska karelskiego psa na niedźwiedzie, wcześniej miał Atosa, który niedawno zmarł. Z Bonnie chętnie się bawi, na treningach do „Dance Dance Dance” opiekował się nią. To, że mój chłopak ma dobre serce dla psów, jest bardzo istotne dla naszego związku. Przerażają mnie ludzie, którzy okrutnie traktują zwierzęta. Kiedy widzę fragmenty tych filmików w internecie, na przykład jak dzieci dręczą koty czy psy, to robi mi się niedobrze, chce mi się płakać i zadaję sobie wtedy pytanie: kto tu jest zwierzęciem? Wiktoria Gąsiewska – utalentowana aktorka i prezenterka młodego pokolenia (rocznik ’99). Zagrała w kilku serialach telewizyjnych, takich jak „Rodzina zastępcza”, „Barwy szczęścia”, „ Jej debiut na dużym ekranie to rola w „Jasminum” w 2006 roku. Rok później wystąpiła w filmie „Katyń”. Wraz ze swoim chłopakiem Adamem Zdrójkowskim wygrała pierwszą edycję programu „Dance Dance Dance”. zdjęcie główne: Celestyna Król
Co myśli o tobie Sans? Super! Idziesz Ulicą jak zawszę po szkole do domu ale tym razem słyszysz głos za tobą : "Człowieku odwróć się, przedstaw i podaj mit twoją dłoń." Od razu się odwróciłeś bo myślałeś ze to Sans no i tez się nie pomyliłeś. Chyba każdy kojarzy mniej lub bardziej zestawienie imion Bonnie i Clyde. Legendarna para kochanków zyskała w Stanach Zjednoczonych status kultowy mimo tego, że byli okrutnymi przestępcami, którzy zabijali wszystkich, którzy stawali na ich szalonej drodze. To były czasy wielkiej depresji za oceanem, gdzie bieda i ubóstwo zbierały ogromne żniwa, a oni robili coś o czym po cichu marzyły rodziny z biednych dzielnic amerykańskich miast. Historia miłosna w abstrakcyjnych okolicznościach. Zapuśćmy się do świata Bonnie i Clyde, prawdziwych celebrytów Ameryki początków XX I CLYDEBonnie Elizabeth Parker i Clyde Chestnut Barrow, tak brzmią ich pełne imiona i nazwiska. Ona urodzona w 1910 roku w Rowena w stanie Teksas, on 1909 rok Ellis County również w Teksasie. Bonnie straciła ojca kiedy miała cztery latka, jej matka przeprowadziła się do zachodniej części Dallas a młoda wkrótce rozpoczęła pracę jako krawcowa. W młodej Bonnie tkwiła dusza artystki na co wskazują pisane przez nią poematy. On urodzony jako piąte z siedmiorga dzieci Henryego Barrow i Cumie Walker. We wczesnych latach 20tych rodzina Barrow także przeniosła się do West Dallas, które w tamtych czasach stanowiło skupisko robotniczej klasy obywateli. Z początku rodzina mieszkała miesiącami w swoim wozie zanim udało się kupić namiot do którego mogli się "wprowadzić". Clyde szybko popadł w konflikty z prawem, a jego pierwszym przestępstwem była kradzież wypożyczonego auta. Później przyłapano go razem z bratem na kradzieży indyków z pobliskich farm. Mimo posiadania legalnej pracy młodego Barrowa ciągnęło do kłopotów - kradł samochody, plądrował sklepy, otwierał sejfy itd. Poznał Bonnie w 1930 roku przez wspólnego znajomego. Pomiędzy młodymi wybuchła gorąca miłość, którą przerwało niespodziewane (ta, na pewno...) aresztowanie Clyde'a za kradzież kolejnego auta. Clyde BarrowBonnie ParkerBarrow regularnie trafiał za kratki w tamtym czasie odsiadując drobne przestępstwa. W 1930 roku zabił swoja pierwszą ofiarę - w więzieniu Eastham Prison Farm zemścił się na współwięźniu który kilkakrotnie napastował go seksualnie. Ołowianą rurką zmiażdżył mu czaszkę. Winę za zabójstwo wziął na siebie inny współwięzień który odsiadywał już dożywocie, więc oficjalnie nie przypisano tej zbrodni młodemu Clyde'owi. Żeby uniknąć ciężkich prac na polu Barrow poprosił kolegę zza krat żeby siekierą odrąbał mu dwa palce u nogi, przez co kulał już do końca swojego życia. Uciekł z Eastham Prison Farm jeszcze w 1930 roku używając broni, którą podrzuciła mu Bonnie, niedługo później jednak wrócił z powrotem do więzienia. W 1932 roku został zwolniony warunkowo i rzecz jasna wrócił do działalności przestępczej. Współwięźniowie opowiadali, że pobyt w zakładzie karnym mocno wpłynął na osobowość Clyde'a, który według nich ze szkolnego chłopca przerodził się w jadowitego węża budzącego TANGOJedno ze zdjęć odzyskanych ze zgubionej kliszy Bonnie i Clyde'aZanim Clyde opuścił więzienie, zawiązał ze swoim współwięźniem Ralphem Fults coś na obraz organizacji przestępczej. Obydwoje rozpoczęli swoją współpracę od serii późniejszych napadów na stacje benzynowe i sklepy, a pomagała im w tym znudzona swoim dotychczasowym życiem Bonnie. Ich wielkim celem było zebranie takiej ilości pieniędzy, żeby zaatakować Eastham Farm uwolnić wszystkich więźniów. Jakiś czas później Fults i Bonnie Parker zostali złapani na próbie kradzieży broni w miejscowości Kaufman w Teksasie. O ile panna Parker wyszła po paru miesiącach na wolność, tak Fults przesiedział życie za kratami. Dwa tygodnie po nieudanym napadzie na sklep z bronią Clyde brał udział w napaści w Hillsboro, podczas której zastrzelono właściciela sklepu. Żona ofiary zidentyfikowała Barrowa jako tego, który dopuścił się morderstwa. To był pierwszy moment w kryminalnej działalności Clyde'a kiedy posądzono go o pierwszym razie było już najwyraźniej łatwiej, bo liczba ofiar zaczęła rosnąć. Podczas kiedy wypuszczona z więzienia Bonnie dochodziła do siebie w domu swojej matki, Clyde i członkowie jego gangu zamordowali policjantów w Oklahomie, uprzednio pijąc z nimi alkohol. Rozpoczął się krwawy okres, ginęli pracownicy sklepów, banków, osoby publiczne, policjanci i wszyscy inni, którzy stawali na drodze szalonej bandy. W rok później do gangu dołączył brat Clyde'a, Buck, zwolniony warunkowo z więzienia. Wszyscy ukryli się w miejscowości Joplin w Missouri, na którą jakiś czas później zorganizowano obławę. Podczas akcji zginęło dwóch policjantów, ale przydarzyła się też poważna wpadka, kiedy uciekają w pośpiechu banda zostawiła sporo prywatnych rzeczy w apartamencie, w tym zwolnienie warunkowe Bucka, jego akt małżeński, poematy Bonnie, aparat z kliszą pełną zdjęć i mnóstwo incydent nie przeszkodził bandytom w kontynuowaniu przestępczej aktywności. Grupa zwana teraz gangiem Barrowa operowała od Teksasu po północne tereny Minnesoty. Napadali na różne instytucje i brali ze sobą zakładników, których przy dobrych humorach wypuszczali wolno daleko od miasta. To nie znaczyło jednak, że brutalność gangu minęła, wciąż zginąć mógł każdy kto znalazł się na ich FAMOUSNajdziwniejsze w tej historii było to, że w miarę jak rosła liczba ofiar Bonnie i Clyde'a, rosła również ich popularność wśród amerykańskiej społeczności. Lata 20-30te ubiegłego wieku to czas Wielkiej Depresji, ogromnych problemów i powszechnej biedy. Dla całej masy ludzi reprezentujących klasę robotniczą ta dwójka stanowiła urzeczywistnienie ich najmroczniejszych pragnień. Jeżeli gdzieś ich rozpoznano to ludzie oblegali ich samochody, wpychali się przez okna do środka, żeby chociaż ich dotknąć, zobaczyć z bliska, poklepać po plecach i powiedzieć że są ich wielkimi fanami. W miastach pojawiały się absurdalne slogany popierające przestępczą działalność Bonnie i Clyde'a. Byli prawdziwymi superbohaterami Ameryki, która bardzo pragnęła buntu przeciwko ówczesnemu rządowi. W momentach szczytowej sławy zaczęto obawiać się, że inni pójdą w ich ślady. A Bonnie i Clyde czerpali ze swojego statusu ile mogli. Ale jak uczy historia, wszystko do czasu...KULISY SŁAWYBonnie i ClydeHistoria bandy przybierała na rozgłosie, co utrudniało życie gangsterom. Przestali jadać w restauracjach i urządzali sobie pikniki w lasach w mało dostępnych miejscach. Kąpali się w zimnych strumieniach płynących przez Stany. W 1933 roku zameldowali się jednak w Red Crown Tourist Court w Missouri, gdzie wynajęli kompleks z dwoma garażami i chcieli przeczekać medialną burzę. Ich obecność i zachowanie budziły jednak podejrzenia właściciela stojącej naprzeciwko budynku restauracji, który zgłosił swoje uwagi do lokalnej policji. Policja uznała ich początkowo za przemytników alkoholu, co było w tamtych czasach zakazane przez prohibicję. Chwilę później doszły jednak wiadomości z Oklahomy, Teksasu i Arkansas o grasującej szajce przestępców. Policja ruszyła opancerzonym samochodem skonfrontować Crown Tourist Court, tymczasowa skrytka gangu BarrowaCała akcja zakończyła się ostrą strzelaniną w wyniku której brat Clyde'a, Buck, został trafiony rykoszetem w głowę i zmarł później w wyniku odniesionych ran. Żył jeszcze kilka dni, na wpół przytomny, aż w końcu został postrzelony w plecy w opuszczonym parku rozrywki w Dexter w stanie Iowa, z którego bandyci musieli uciekać. Tamtejsi mieszkańcy podejrzanie patrzyli na obandażowanych i rannych ludzi których nie znali więc poinformowali lokalne władze o swoim niepokoju. Buck trafił jeszcze do szpitala, ale nie udało się go uratować. Bonnie i Clyde uciekli pieszo. Żona Bucka Barrowa, podróżująca z nimi, została BREAKOUT I OSTATNIE TANGOwięźniowie pracujący w zakładzie karnym Eastham Farm PrisonJak wcześniej wspomnieliśmy, szalonym marzeniem Clyde'a było uwolnienie wszystkich więźniów zakładu karnego Eastham Farm i postanowił on dotrzymać słowa i przeprowadził atak na placówkę. Podczas całej akcji jeden z uciekinierów - Joe Palmer - postrzelił oficera więziennego, który zmarł kilka dni później. Ten incydent sprawił, że sprawa Bonnie i Clyde'a przybrała topowy status i rozpoczęto szeroko pojętą obławę na przestępców. Do pomocy w schwytaniu bandy przyłączyli się byli Strażnicy Teksasu - z legendarnym w tamtych czasach pogromcą bandytów Frankiem Hamerem na czele. Były mundurowy bardzo poważnie podszedł do zadania i niezmordowany podążał śladami Bonnie i Clyde'a. Frank HamerW 1934 roku doszło do bezsensownego zabójstwa dwóch młodych policjantów patrolujących teksańskie ulice. Świadkowie naoczni potwierdzili, że morderstwa z premedytacją dokonali Bonnie i Clyde, którzy dobijali ze strzelby na wpół żywego oficera z bliskiego odległości. Był to moment zwrotny sławy dwójki kochanków. Zanim historia zeszła z pierwszych stron gazet przez Amerykę przetoczyła się fala krytyki. Za dostarczenie ciał (nie żywych) bandytów wyznaczono kuszącą nagrodę. Osobiście nie trapiło to raczej dwójki kochanków jako że ich szaleństwo nadal trwało i ginęli kolejni funkcjonariusze. Ale pętla się zaciskała...END OF STORYHamer rozpracował w końcu styl poruszania się Bonnie i Clyde'a. Przemieszczali się oni po granicach pięciu Stanów wykorzystując lukę "prawa stanowego" które nie pozwalało funkcjonariuszom jednego stanu ścigać przestępców na terenie innego stanu (swoją drogą tragiczna zasada...). Barrow był dobrze rozeznany w prawie jednak poruszał się według schematu, co nie umknęło uwadze Hamera, który ustawił zasadzkę w okolicach Bienville Parish w stanie Louisiana. Był 23 maja 1934 roku kiedy Bonnie i Clyde jechali wiejską dróżką swoim Fordem V8. Na drodze stał ich stary znajomy, ojciec jednego ze wspólników paczki. Wystawiony na drodze facet robił za przynętę udając, że jego samochód odmówił posłuszeństwa. Na widok znajomej twarzy para zatrzymała się, żeby zobaczyć co się stało. Nie zdążyli wysiąść z auta kiedy na drodze pojawił się Hamer wraz z grupą funkcjonariuszy trzymający automatyczne karabiny w rękach. Niepewny ruch dostrzeżony w samochodzie spowodował, że w stronę auta posypał się grad kul z kilku karabinów. Według raportów Bonnie i Clyde razem przyjęli około 130 kul, choć nie jest to ostatecznie przeszyty kulami Ford V8, w którym zginęli Bonnie i Clyde można zobaczyć na żywo w jednym z kasyn w Nevadzie. Ekspozycja tzw. "Death Car" znajduje się w Whiskey Pete's Casino w miejscowości pogrzeb Bonnie Parker przyszło prawie 20 000 osób i nawet najbliższa rodzina miała problem z dostaniem się w pobliże grobu kobiety. Ludzie desperacko chcieli zobaczyć ciała dwójki najsławniejszych ludzi Ameryki. Tysiące osób zebrało się również przy kościele, w którym leżał Clyde Barrow. Mimo, że kochankowie chcieli być pochowani razem ostatecznie nie doszło to do skutku. Zobacz co sądzi o tobie Purple guy (Vincent ) (Wililiam Afton) Szukaj. x. Popularne. Kategorie . Quizy Os. Co myśli o Tobie Bonnie? Co myśli o Tobie Foxy? Get notified when FNaF Zodiaki is updated#22fnafZ kim pójdziesz do pizzerii?Kogo pierwszego spotkasz?Z kim zrobisz coś fajnego?Co myśli o tobie Freddy?Co myśli o tobie Bonnie?Co myśli o tobie Chica?Co myśli o tobie Foxy?Co myśli o tobie Marian(Marionetka)?Z kim pójdziesz na lody?Kto będzie z tobą jeździć na rolkach?Z kim obejrzysz Legion Samobójców?Ile nocy przeżyjesz?Kto widział zwiastun Aut 3 i chce ci to powiedzieć?Kto zakopie cię żywcem? Z kim masz córkę? Kto załatwi ci ostry wpierdol?Tytuł w notce, bo za długiKto lubi w dupe? (͡° ͜ʖ ͡°) Kto zapomni dać ci prezent?Wesołych Świąt! 🎄Pomysły na zodiaki?Tytuł w notce, bo za długi #2 xDTytuł w notce bo za długi #3 XDDZ kim pójdziesz do łóżka po pijaku?(͡° ͜ʖ ͡°)...Z kim wyjedziesz w Bieszczady?Kto jest twoim fanem?Kurwa, ludzie...Paczaj w notkę :3Kto wbije ci na lekcje podczas sprawdzianu?Komu dasz szansę na związek? Nowa okładka! :DGuys! 😱Kto wyśle cię na urlop? Kto zaśpiewa ci "Let me love you"?Kto lubi Batmana,ale się nie przyznaje? Co twoja ulubiona postać pomyślała o twojej klasie?Gdzie i z kim będziesz nocować?Jaką kreskówkę obejrzycie?Kto wyśle ci list?Kto złamie ci nogę?Co będzie w nim zawarte?GAJS, ATENSZYN PLIZ!Kto ma hype'a na custom night?Jaki mówi na ciebie... Freddy? ULTIMATE HYPE ALERT Z kim zagrasz w... Kto 1 zrobi ci jumpscare'a?Kto pomoże ci w grze? Kto najczęściej cię zabija?Kto zaśpiewał ci... Happier?Jaki challenge przeszedłeś? Kto pójdzie z tb na rozpoczęcie szkoły?Z kim spędzasz sylwestera?Kto cię podwozi do szkoły i czym?Kto siedzi za ciebie na lekcjach online?You may also like,, Co sądzę o shipach" (shitpost) 10 parts OngoingCo myśli o tobie Nataniel? Co myśli o Tobie Nightmare? Masz świetny pomysł na quiz? Dodaj quiz. Komentarze sameQuizy: 4. Zablokuj Zgłoś. WolfKita • 3 lataKomentarze sameQuizy: 59 zrobiłam ten quiz dla jaj i specjalnie wybierałam dziwne odp bo byłam ciekawa takiego zakończenia xd Odpowiedz Nie wiem co mam o tym myśleć… :I Odpowiedz Przyjaźń to dobre rozwiązanie. Lubi Cię, ale bez przesady. Nic więcej to nie znaczy. Jest się z czego cieszyć, bo przyjaźń to ponoć najlepsza rzecz, która spotyka człowieka. Odpowiedz1 Posłuchaj, on Cię kocha. Uważaj na siebie podczas kolejnej nocy, bo wiesz… WTF?!?! " UWAŻAJ NA SIEBIE PODCZAS KOLEJNEJ NOCY!?!? Odpowiedz1 Wiecie co? " Uważaj na siebie podczas kolejnej nocy" Brzmi (według mnie) bardzo dwuznacznie… Wiecie… Dobrze że jest tu cenzura…. Ekhm. Pocałunek z robotem? Metal? Halo? Kurde nie wiem co myśleć. (-_-) Odpowiedz2 Nic bo jest robotem i nie myśli… Trudno że jest tam dusza dziecka, dzieci nie myślą Odpowiedz To coś poważnego. ._. Odpowiedz To coś poważnego Posłuchaj, on Cię kocha. Uważaj na siebie podczas kolejnej nocy, bo wiesz… COOO WTF ZWIĄZEK Z ROBOTEM KTÓRY MOŻE MNIE ZABIĆ !!!!???? WTF oczywicie że tak xD Odpowiedz1 To coś poważnego. Posłuchaj, on Cię kocha. Uważaj na siebie podczas kolejnej nocy, bo wiesz… Odpowiedz "Przyjaźń to dobre rozwiązanie. Lubi Cię, ale bez przesady. Nic więcej to nie znaczy. Jest się z czego cieszyć, bo przyjaźń to ponoć najlepsza rzecz, która spotyka człowieka." No spoko, lubię Bonniego – jako przyjaciela ^^ Odpowiedz1 vY99fA. 325 236 330 0 407 384 84 203 302